Stephen Baldwin: Chrześcijanom nie jest łatwo w Hollywood.

Posted: 28 marca 2013 in Aktorzy

Aktor Stephen Baldwin przyznał w jednym najsłynniejszych programów telewizji porannej w USA „Good Morning America”, że jego wiara w Jezusa Chrystusa jest przeszkodzą w Hollywood.

st. baldwin i am second

Stephen Baldwin w programie „i am second”.

Stephen Baldwin jest jedynym konserwatystą i głęboko wierzącym chrześcijaninem z aktorskiego klanu Baldwinów. Jego bracia oficjalnie popierają Baracka Obamę i chętnie angażują się w lewicowe inicjatywy. On niegdyś straszył, że wyprowadzi się z USA, jak ten wygra wybory. Groźby nie spełnił. Po raz kolejny aktor przyznał jednak, że od momentu swojej publicznej deklaracji odnośnie wiary, ma problemy w „fabryce snów”. Aktor w programie „Good Morning America” powiedział, że w niedalekiej przyszłości planuje wyreżyserować kilka filmów prezentujących wartości chrześcijańskie. Jednak ma on problemy z funkcjonowaniem w głównym nurcie kina amerykańskiego. Aktor opowiadał jak jeden z reżyserów od castingu zasugerował mu, że jego nazwisko jest na czarnej liście w branży. Baldwin uważa również, że głośne przyznawanie się do chrześcijaństwa przeszkadza w karierze w Hollywood. W jednym ze spotów tak mówił o swojej wierze:

 „Moje życie przed Chrystusem, było skoncentrowane na zarabianiu pieniędzy. Robiłem to, co normalnie się robi, kiedy starasz się utrzymać karierę aktorską w przemyśle filmowym. Teraz jednak po nawróceniu miłość do Jezusa jest czymś najważniejszym i wiem, że brzmi to trochę górnolotnie, ale taka jest prawda. Moje życie to Boże życie we mnie i On może uczynić z nim, co zechce”.

Aktor podczas kręcenia wspomnianego spota opowiada o ciekawym wydarzeniu w swoim domu związanym z zatrudnioną tam sprzątaczką:

 „Razem z żoną mieszkaliśmy w Thuson, w Arizonie. Prawie szesnaście lat temu, zatrudniliśmy panią do sprzątania. Pracowała u nas dwa tygodnie. Kiedy moja żona zauważyła, że śpiewa ona codziennie w pracy, postanowiła po kilku dniach pójść do niej i spytała, czemu wszystkie jej piosenki były o Jezusie. Reakcja Augusty była bardzo ciekawa. Kobieta dosłownie wybuchneła śmiechem w twarz mojej żonie słysząc to pytanie. Augusta powiedziała, że moja żona nie rozumie, bo myśli, że jedynym powodem, dla którego Augusta była w naszym domu, to sprzątanie. Kiedy moja żona powiedziała mi, że prawdziwym powodem, dla którego ta kobieta była u nas, było przyczynienie się do uczynienia z nas nowo urodzonych chrześcijan, nie mogłem uwierzyć. Myśl taka wypowiedziana na głos brzmiała dla mnie zupełnie absurdalnie. Kobieta miała jednak racje”.

Stephen Baldwin urodził się, jako najmłodsze dziecko nauczyciela historii Alexandra Rae’a Baldwina Jr. i Carol Newcomb. Jego starsi bracia – Alec, Daniel i William – zostali również aktorami. Ma dwie starsze siostry – Elizabeth, która jest prezesem jego fan klubu i Jane. Jego rodzice byli katolikami. Życie artystyczne towarzyszyło mu od najmłodszych lat. Szybko stał się popularnym aktorem, choć nie zagrał w takich przebojach, jak jego starsi bracia. Pojawiał się najczęściej w komediach i wielu filmach klasy B. Jednak ma na koncie również udział w takich perełkach kinematografii jak „Urodzony 4 lipca” Olivera Stone’a czy „Podejrzani”. Aktor w swoim życiu miał problemy z alkoholem i narkotykami, i nie stał się nigdy tak sławny jak jego brat Alec czy nawet William. Zawsze różniło go od nich również podejście do polityki. Alec, jest wegetarianinem, ekologiem i aborcjonistą. William chętnie za to bierze udział w protestach przeciwko rządom prawicowych polityków. Jednym z przełomów w życiu Stephena był zamach na WTC w 2001 roku, który spowodował jego nawrócenie się na chrześcijaństwo. Aktor wyznał swoje grzechy w wydanej w 2006 roku książce The Unusual Suspect, której tytuł nawiązywał do amerykańskiego tytułu filmu „Podejrzani” („The Usual Suspect”). To właśnie w niej opisał swoją przemianę, i zawierzenie Chrystusowi. Zanim aktor doświadczył nawrócenia, brał udział w bardzo libertyńskich filmach.

Szybko po nawróceniu się na wiarę w Jezusa, aktor postanowił szerzyć słowo Boże w sposób bliski młodym ludziom. W 2006 roku postanowił wydać serię komiksów o deskorolkarzach. Spirit Warrior jest opowieścią o grupie sześciu lub siedmiu kochających Boga deskorolkarzy. W 2008 roku Baldwin zaczął prowadzić wraz z Kevinem McCulloughem konserwatywną audycję „Baldwin/McCullough Radio”. Program nadawany jest obecnie w 400 miastach Ameryki. Dwa lata temu Baldwin zagrał w jednym z najsłynniejszych, antyaborcyjnych, chrześcijańskich filmów- „Loving Bad Man”.

 „Wzywam ludzi, by spojrzeli na swoją wiarę. W dzisiejszych czasach wielu ludzi traktuje swoją wiarę w sposób niepoważny. Ufam Bogu i wierzę, że ten film dotknie ludzi żyjących w zsekularyzowanym świecie”, mówił po pokazie premierowym Stephen Baldwin.

http://wnas.pl/artykuly/552-baldwin-chrzescijanom-nie-jest-latwo-w-hollywood-zobacz-publiczna-spowiedz-aktora

Dodaj komentarz